Fot. 123rf.com
REKLAMA
Niezwykły wzrost sprzedaży to zasługa konsumentów, którzy narzekają na hiperaktywność: uprawiają sporty ekstremalne, jeżdżą na nartach, biegają, ćwiczą na siłowni, wstają rano w dobrym nastroju, a nierzadko podejmują interakcje z innymi ludźmi.
O niezwykłej wolcie w filozofii marki CEO Red Bulla opowiedział dziennikarzom na konferencji prasowej w Warszawie.
– To mocna odpowiedź na problemy, z którymi w sezonie jesienno-zimowym borykają się klienci z regionu Europy Środkowo-Wschodniej – poinformował szef Red Bulla. – Zaledwie 330 ml napoju wystarczy, by wrócić do swojego domyślnego stanu: położyć się na kanapie i leżeć tak przez cały dzień.
Każdy, kto skarży się na nadmiar energii, może wreszcie się uspokoić – zapewnia producent. Receptura napoju sprawia, że skutecznie oczyszcza organizm z kofeiny, tauryny i guarany.
– Obudziłam się o 5:00 i aż we mnie kipiało, żeby przed pracą trochę pobiegać – skarży się 28-letnia Martyna z Warszawy. – Na szczęście miałam pod ręką nowego Red Bulla i wszystko przeszło jak ręką odjął, wyłączyłam drzemkę i obróciłam się na drugi bok – chwali.
– Znacie to uczucie wstydu, kiedy na Fejsie kolega wrzuca swoją 15-kilometrową trasę z Endomondo, a ty nie możesz, bo cały wieczór trenowałeś crossfit? – pyta Tomek z Katowic. – Odkąd spróbowałem nowego Red Bulla całkowicie o tym zapomniałem, bo leżę na kanapie, jem pyszne chipsy, czuje się zaje*iście jak nigdy dotąd i nie jestem w stanie w jednej dobie pomieścić wszystkich moich drzemek!
Producent napoju zachęca do szybkich zakupów, bo towar szybko znika z półek.
W napoju zasmakował cały polski oddział i nie wiadomo, jak długo będzie im się chciało produkować.
logo
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.