Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
REKLAMA
Beata Szydło to polityk widmo. Teoretycznie jest wicepremierem i drugą osobą w rządzie, ale poza tym, że w biurze nie spędza za dużo czasu, niewiele o jej wicepremierowaniu wiadomo.
Poza tym, że nikt jej nie odciął od Twittera.
Niestety dla Patryka Jakiego.
Po tym wpisie wiadomo dwie rzeczy:
1. Że Beata Szydło nie zrozumiała, że w #BiblioteczkaGate nie chodzi o książki Patryka Jakiego, ale ordynarną próbę wciskania wyborcom kitu.
2. I że nie ma sensu oznaczać Beaty Szydło w łańcuszkach #MojeTop3Książki2018:(
To jest ASZdziennik, ale wpis Beaty Szydło nie został zmyślony.