
REKLAMA
Nieważne, co z nocy z soboty na niedzielę nawywijaliście. On i tak was przebił. Oto co znalazło się na Twitterze niepokornego gościa, który dorwał się do sieci w niedzielę przed 7 rano i jednym wpisem zmazał wszystkie wasze winy:
W tym miejscu miał znaleźć się rozbiór tego tweeta ze szczególnym uwzględnieniem:
- odpałowości pomysłu na przyznanie Nobla za rozwiązanie największego międzynarodowego PR-owskiego kryzysu w historii III RP osobie, która go wywołała;
- literówki w nazwisku Benjamina Netanjachu;
- całkowitego pominięcia Mateusza Morawieckiego, który wycofanie się z najgłupszych zapisów ustawy o IPN jazdy osobiście firmował;
- żartu z Sakiewicza, który niedawno dostał nagrodę "Złotego Oktana", bo chyba nie chcemy tu puenty o tankowaniu,
ale może po prostu zostawimy tu GIF-a.