Dramat Andrzeja Dudy. Chciał zapozować na zwierzchnika sił zbrojnych, wyszedł z niego Andrzej Duda;)
ASZdziennik
27 marca 2018, 12:20·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 27 marca 2018, 12:20
Andrzej Duda to postać dramatyczna. Z jednej strony prezydent dużego państwa w Europie Środkowej i zwierzchnik jego sił zbrojnych, a z drugiej śmieszek i człowiek-mem o twarzy z plasteliny. Jego ostatnia wizyta w Afganistanie tylko potwierdziła dualistyczną naturę naszego prezydenta.
Reklama.
Kiedy czujesz się w Afganistanie jak Rambo...
...ale nikt nie chce z tobą zjeść podwieczorku i znów wracają wspomnienia z podstawówki.
Kiedy z Mariuszem pozujecie na twardzieli...
...ale przy dziewczynach zaczynasz się nerwowo chichrać.
Kiedy wygłaszasz przemówienie o powinności dla ojczyzny...
...łooo, a do czego to służy?
Kiedy cytują cię najważniejsze media w kraju...
... a ty chcesz tylko pojeździć z chłopakami czołgiem.
Kiedy dziękujesz pułkownikowi za jego służbę Polsce, ale nie jesteś w stanie... utrzymać... kamiennej twarzy...
...pfffff hie hie hie!
To jest ASZdziennik, ale Andrzej Duda zostanie Andrzejem Dudą. Zdjęcia: Jakub Szymczuk (KPRP) i por. Robert Suchy(CO MON).