Sesja zdjęciowa Nike dla Polski to żart.
Sesja zdjęciowa Nike dla Polski to żart. Fot. Nike.com / 123rf.com
REKLAMA
Do Nike przychodzą Polak, Francuz i Brazylijczyk i proszą o sesję zdjęciową w nowych koszulkach.
Najpierw odzywa się Brazylijczyk:
– Ja to bym chciał super zdjęcie, które by mówiło "różnorodność". Odważne kolory drużyny narodowej wybijające się na tle beżów i szarości. Najlepiej na jakimś fajnym, jednolitym tle, ale z widoczną ciekawą fakturą. No z Neymarem. Rozumiecie, o co mi chodzi?
– Jasne – odpowiada Nike i robi zdjęcie:
logo
Potem odzywa się Francuz:
– A mi to się marzy super zdjęcie, które by mówiło "radość". Prostota, mocne zbliżenie na roześmianą twarz modela, najlepiej znanego piłkarza, do tego jednolite, fajne tło. Słowem radość, pozytywne uczucia, taka po prostu Francja. Da się zrobić?
– Jasne – odpowiada Nike i robi zdjęcie:
logo
Został tylko Polak, ale nic nie mówi. W końcu odzywa się Nike:
– A ty? Jakie chcesz zdjęcie?
– No takie, które mówiłoby "Polska" – mówi dumnie Polak.
– Eee, to znaczy? – odpowiada Nike. – No bo nie znam za bardzo waszego kraju. Kojarzę, że lubicie kiełbasę, że jeszcze do niedawna mieliście komunę i niewiele więcej.
– Ale...
– Spoko, już nic nie mów, chyba to mamy – odpowiada Nike i robi zdjęcie:
logo
Kurtyna.
To jest ASZdziennik, ale sesja zdjęciowa Nike dla Polski to żart.