
REKLAMA
Po pięciu dniach igrzysk w Korei najbliżej podium był Kamil Stoch, który w konkursie skoków na normalnej skoczni zajął czwarte miejsce, a do brązu zabrakło mu jedynie 0,4 punktu. Teraz, wraz z kilkudziesięcioma innymi zawodnikami z Polski, może cieszyć się honorowym medalem olimpijskim, który do złudzenia przypomina taki prawdziwy.
Ekwiwalent złotego medalu wywołał w kibice ekwiwalent ekscytacji.
– Dobre i to... – stwierdzili fani polskiej kadry, wzruszając ramionami.
Medal odebrał przedstawiciel Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
– Ladies and Gentlemen. Przyjmuję tę zaszczytną nagrodę jako wyraz uznania dla całej reprezentacji – powiedział.
To jest ASZdziennik, tak naprawdę Polska nie ma jeszcze żadnego medalu.