
REKLAMA
- Schody donikąd! Przecież to idiotyczne i niepraktyczne - mówi autor ustami szympansa (!) Tytusa de Zoo z XVIII księgi.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, sprawa nie jest taka jednoznaczna. Choć nie tylko projekt, ale też idea instalacji są tożsame, ministerstwo sprawdza właśnie, czy nie da się oskarżyć rysownika o przedwczesny plagiat 30 lat temu. Co prawda, Chmielewski może się bronić, że w 1987 roku nie było mowy o Smoleńsku, ale to już ustali śledztwo.
Aktualizacja: Wszelkie zarzuty zostały oddalone. W twórczości artysty znaleziono dowód na jego niewinność:
To jest ASZdziennik, ale pomnik smoleński naprawdę wygląda jak schody z Tytusa.