
Reklama.
Samochód wciąż czeka na nowego właściciela w serwisie Otomoto.
Auto świetnie orbituje, posiada kosmiczne wyposażenie i nie emituje spalin. Drugiego takiego w próżni nie znajdziecie - zapewnia właściciel. Manekin na 100% nie palił i nie wpuszczał do środka z jedzeniem.
Samochód praktycznie rzecz biorąc dopiero co wyjechał z Przylądka Canaveral i jest w ciągłej eksploatacji. Zero eksplozji przy starcie, wyniesiony w kosmos na własnym paliwie rakietowym. W każdej chwili można podjechać w okolice orbity transferowej Hohmanna. Przy wyjściu z atmosfery prosić Elona. Tylko poważne oferty.
Sprzedawca zażyczył sobie 100 000 złotych, ale gotowy jest na negocjacje. Do auta może dorzucić singiel Davia Bowiego. Właścicielowi zależy na pilnej sprzedaży z powodu wyjazdu na czwartą planetę od Słońca.
A wspominaliśmy, że manekin jest kobietą?
To jest ASZdziennik. Ogłoszenie z Otomoto nie zostało zmyślone.