Przed tobą pierwsza podróż samolotem i obawiasz się sąsiada? Wiesz już kiedy, skąd i dokąd lecisz, ale nadal nie wiesz z kim? Dopłaciłeś za dogodne miejsce z przestrzenią na nogi, ale nie wiesz gdzie dopłaca się za dogodnego współpasażera podczas lotu?
Reklama.
Spokojnie. Z nami nic cię nie zaskoczy. Oto siedem typów ludzi, których na pewno spotkasz w samolocie i zobaczysz w Fox Comedy w serialu "LA do Vegas" w sobotę o 21:05.
1. Gość, który zasypia jeszcze przed startem
Może zapomnieć o paszporcie, ale podróżną opaskę na oczy zawsze będzie miał przy sobie. Poduszkę z pluszu owija sobie wokół szyi jeszcze na lotnisku i czasem zasypia w kolejce do odprawy. Niepokojące odgłosy i przeraźliwy chrobot, który usłyszysz przy kołowaniu to tylko jego chrapanie i dowód na to, że już smacznie sobie śpi. Bardzo łatwo go odnaleźć. Zwykle osuwa się na twoje ramię między 5 a 10 minutą lotu.
2. Gawędziarz, którego historię życia bardzo chcesz usłyszeć
Jego córka, wie pani, to od 5 lat bez ślubu z chłopakiem żyje. Psa ostatnio ze schroniska adoptowali, taki do wyżła podobny trochę. Pies, nie chłopak. O, startujemy. I on teraz, pani rozumie, leci do nich do Wrocławia, bo promocja była na bilety. A pani to za ile kupiła? Uuuu, to on lepiej na tym wyszedł. Można pasy już rozpiąć. A opowiadał już, jak raz na lotnisku cofali go dwa razy przez tę płytkę, co ją ma w kolanie od 1993 roku? Nie? No to zaczęło się tak, że postanowili, wie pani, ze szwagrem rzodkiew w ogródku zasiać...
3. Sąsiad, który rości pretensje do twojego podłokietnika
Z pozoru jesteście dla siebie mili. "Dzień dobry", "przepraszam", wymiana uśmiechów. Hej, pomógł ci nawet włożyć walizkę na półkę z bagażem. To jednak tylko pozory i zwykłe mydlenie oczu. Między waszymi fotelami rozgrywa się bowiem bezpardonowy pojedynek na śmierć i życie. Stawka jest wysoka, bo bój toczy się o komfort i wygodę podczas całego lotu. Wasze łokcie są w gotowości i czekają tylko na błąd przeciwnika. Może schyli się po słuchawki, a może wyjdzie do toalety?
4. Pasażer, który się zaczytał i nie zauważył, że leci
Na chwilę przed startem zadzwoni do rodziny i uprzedzi o opóźnieniu, bo trafił na sążnistą powieść i jest dopiero na 4 rozdziale. Obie ręce ma zajęte książką, więc zatroszcz się o niego: pomóż zapiąć pas i poproś, by stewardessa podała mu słomkę do herbaty. Nie bój się. Jest groźny tylko wtedy, gdy zapomni ze sobą książki albo skończy tę, którą zabrał. Gdy wyczyta swoje instrukcje bezpieczeństwa i foldery przewoźnika, gotów jest rzucić się na twoje.
5. Biedak, który nic nie słyszy, bo od ciśnienia zatkały mu się uszy
Jak wynika z ankiet przeprowadzanych od początków lotnictwa, jest to najbardziej pożądany typ sąsiada podczas lotu. Osobnika, który nic nie słyszy, bo od zmiany ciśnienia zatkały mu się uszy, można wmanewrować w dowolną samolotową rozgrywkę na swoją korzyść. Stosując skomplikowaną gestykulację można zająć jego podłokietnik, podebrać darmową butelkę wody, a jeżeli siedzi przy oknie - wymusić zmianę miejsca. Niczemu nie odważy się sprzeciwić, bo przecież takie mogły być instrukcje kapitana.
6. Rutyniarz, którego latanie już nie cieszy
Lot Airbusem A380 do Las Vegas z międzylądowaniem w Dubaju to dla niego to samo, co dla ciebie trasa tramwaju 17 ze Śródmieścia na Żoliborz. Podczas turbulencji niczym Krystyna Czubówna wyjaśni ci, że to przez jetstreamy o dużej amplitudzie. Gdziekolwiek nie lecisz, on już tam był i w czasie lotu spoileruje ci najlepsze atrakcje turystyczne. Tapasy z Barcelony i mule z Brukseli już mu spowszedniały, a że właśnie unosi się w powietrzu maszyną ważącą 560 ton i patrzy na Paryż z wysokości tysiąca metrów? Zasłoń pan te okno, panie, Sekwana mnie po oczach razi.
7. Ty.
Lot do dobra okazja do drzemki, więc zawsze wchodzisz na pokład z poduszką podróżną. Z zapasem ciekawych historii ze swojego życia, które być może warto będzie opowiedzieć współpasażerowi. Znasz swoje prawa i uważnie pilnujesz, by żaden nieprawowity sąsiad nie podebrał ci prawa do podłokietnika, choćby lot trwał i 30 minut. Zdarza ci się zaczytać i nie reagować na polecenia stewardessy, ale na szczęście zawsze obok jest ktoś, kto pomoże ci zapiąć pas. Zwłaszcza, gdy zatkają ci się uszy od ciśnienia. Albo kiedy Sekwana razi po oczach.
To jest ASZdziennik dla sitcomu "LA do Vegas", który startuje w sobotę w Fox Comedy, ale typy pasażerów nie zostały zmyślone.