
REKLAMA
Szwedzka sieć odzieżowa sprzedawała skarpetki z ludzikiem Lego. Niektórzy dopatrzyli się w obecnym na nich wzorku napisu "Allah".
– Jeśli spojrzę na dziecięce skarpety do góry nogami, zmrużę oczy i użyję wyobraźni, to prawie widzę arabski napis, który z jakiegoś powodu sprawia, że powinienem być zdenerwowany – oburzył się jeden z klientów H&M.
Sieciówka uznała zasadność skarg i zdecydowała się wycofać "kontrowersyjny" produkt ze sprzedaży.
– Skierowane w naszą stronę zarzuty to oczywista bzdura, ale wolimy dmuchać na zimne, żeby nikt przypadkiem nie przypomniał sobie o naszej wtopie z czarnoskórym dzieciakiem w bluzie "Najfajniejsza małpka w dżungli" – mówi nasz informator z wnętrza koncernu.
To jest ASZdziennik, ale nic oprócz cytatów nie zostało zmyślone.