Internet w szoku po krachu bitcoina. Przecież na polskich portalach czytał, że nigdy nie spadnie
ASZdziennik
22 grudnia 2017, 10:13·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 22 grudnia 2017, 10:13Tym razem miało być inaczej. Tym razem to miała być prawda. Tym razem jedna rzecz nadmuchana przez portale i internet miała okazać się prawdą. Ale nie.
– Kurs bitcoina spadł o 21 proc. z dnia na dzień, co daje już o 40 proc. mniejszą wartość tej kryptowaluty w stosunku do rekordu z tego miesiąca – donoszą wszystkie portale oprócz większości polskich, które jeszcze się nie pozbierały z szoku, że bańka, którą współtworzyły okazała się bańką.
Tymczasem internet w dużej swojej części nadal nie wierzy.
– Jak to? Kuzyn mówił, że przeczytał wątek na Wykopie, w którym ktoś opisywał, że brat znajomego rozgryzł mechanizm i odkrył, że bitcoin spadnie dopiero w 2019 roku – pisze 14-letni Kuba.
– Zainwestowali kiedyś 100 złotych w bitcoiny, teraz są milionerami. ZOBACZ MEMY? – to jedyne, co jest w stanie wydusić z siebie redaktor dużego serwisu technologicznego.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, choć krach na bitcoinie wstrząsnął internetem, w sieci już widać oznaki nowej nadziei.
Ponoć da się świetnie zarobić na carpcoinach. Według szacunków, które już mają po kilkaset lajków, warto je kupić przed świętami i trzymać w wannie.
Kuzyn mówi, że po 24 grudnia ceny wystrzelą w kosmos.
To jest ASZdziennik, ale bitcoin naprawdę spadł o 40 proc. w grudniu i 21 proc. w ciągu doby.