Czujesz, że potrzebujesz wolnego już teraz, a do Świąt zostało jeszcze kilka długich dni? Dzik Chrumek się nie wahał. Dzik Chrumek uciekł z zagrody, upił się i zasnął. Bądź jak dzik Chrumek. Albo nie, bo będziesz się musiał długo tłumaczyć przed szefem.
Jak donosi Dziennik Łódzki, dzik Chrumek z leśnej osady w Kole pod Piotrkowem uciekł z zagrody przez uszkodzone ogrodzenie. Które sam uszkodził. Ty nie uszkodzisz swojego boksu w korpo, bo to własność firmy, a masz 30-letni kredyt do spłacenia.
Dzik Chrumek tydzień włóczył się po lasach, a ty wracasz do domu przed 23:00, żeby rano wstać na autobus o 7:30.
Dzik Chrumek odnalazł się we wtorek za stodołą. Dobrał się do owoców z domowego wina, nawalił się i zasnął. Ty prawie w ogóle nie jesz owoców.
Serio, zacznij się lepiej odżywiać.
To jest ASZdziennik, ale każdy chce być czasem dzikiem Chrumkiem.