Kobiety do kobiecych spraw. Rząd dał urlop Polkom, żeby w spokoju przygotowały święta.
Kobiety do kobiecych spraw. Rząd dał urlop Polkom, żeby w spokoju przygotowały święta. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta / 123rf.com
Reklama.
– Każda Polka została decyzją Rady Ministrów zwolniona z obowiązku świadczenia pracy w dniach 20-22 grudnia w celu przygotowania domu na święta – poinformował premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Jak argumentował, ministrowie zgodzili się, że w codziennej bieganinie na trasie praca-dom i z powrotem łatwo zatracić magię świąt.
– Wsłuchaliśmy się w te głosy Polaków, którzy zauważyli, że nie ma nic gorszego niż obserwowanie znad gazety krzątającej się jak w ukropie żony, która w ciągu jednego dnia chce przygotować całe święta – przekonywał premier.
Teraz dzięki dodatkowym trzem dniom wolnego 20 milionów Polek znajdzie czas i na pierogi, i czas na sprzątanie (z popraniem firan!), a nawet na wyprawę do kosmetyczki w celu przykrycia podkrążonych od niedospania oczu, żeby nie burzyć potem świątecznej sielanki.
Morawiecki dodał, że urlop jest w pełni demokratyczny i nikogo nie wyróżnia: wolne otrzymały tak panie prezes, jak i sprzedawczynie w sklepie. Które naprawdę nie muszą się niczym martwić.
W tym czasie panowie wszystkim się zajmą.
Jak zawsze.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia są jeszcze zmyślone.