Nowe światło na plakaty do filmu "Botoks" Patryka Vegi rzuciły plakaty do filmu "Kobiety mafii" Patryka Vegi. Żenujące slogany znane z tych pierwszych całkowicie przesłoniły tandetne hasła znalezione na tych drugich. Oznacza to, że hejt pod adresem plakatów "Botoksu" mógł być znacznie wyolbrzymiony – ustalił ASZdziennik.
Reklama.
– Nie dalej jak dwa miesiące temu napisałem, że hasło "leczenie grozi śmiercią" to dno, a tu okazuje się, że Vega tylko musnął nim powierzchnię - rozdziera szaty jeden z komentatorów na Facebooku. – Bez umiarkowania szastałem słowami "kicz", "tandeta", "dziadostwo" i "chłam", bo nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek mogą się przydać.
Za takie błędy hejterom sloganu "Każdy lekarzyk ma swój cmentarzyk" z "Botoksu" przyjdzie teraz słono zapłacić.
Znalezione na plakatach "Kobiet mafii" hasło "Nie nadajesz się do bandziorki, za miękkie serce masz" złamie serce każdego Seby z wyblakłą dziarą o treści "Tylko Bóg Może Mnie Sądzić", a hasło "Będziemy żyć długo i szcześliwie? Może nie długo, ale szczęśliwie" doskonale rezonuje z emocjami Karyn czekających na powrót ziomków, co świat oglądają zza krat. Paździerzową stylistykę uzupełnia mroczne zdanie "Boję się siebie" - mrugięcie oka do zbuntowanych nastolatków, którzy lukę po modzie na emo wypełniają sobie brutażami i obuwiem Yeezy.
Świadkowie twierdzą, że widzieli też plakat z hasłem "Co widział we mnie mój mąż? Nic, kut** nie ma oczu", ale muszą to być tylko plotki. Nikt o zdrowych zmysłach w polskiej kinematografii i marketingu nie wybrałby przecież takiego sloganu. Nie nazwałby bohaterek filmu pseudonimami "Spuchnięta Anka", "Hokus Pokus", "Siekiera" i "Futro".
–Jesteśmy w kontakcie z prawnikami i przygotowujemy pozew zbiorowy dla części polskiego internetu – usłyszeliśmy od osoby związanej z promocją nowego filmu Vegi.
Każdy, kto do tej pory uważał, że polska szkoła plakatu nie widziała niczego gorszego od plakatów "Botoksu", będzie musiał to teraz publicznie odszczekać.
To jest ASZdziennik, ale plakaty nowego filmu Vegi są prawdziwe.