Fot. Kancelaria Prezydenta
Reklama.
– Sławomir Peszko został wybrany graczem meczu, w którym nie grał. O wszystkim zadecydowała akcja z szatni – dowiaduje się ASZdziennik.
Rzeczywiście, a powtórce doskonale widać kunszt słynnego "Peszkina", niewidocznego całe spotkanie, który w kluczowym momencie wykazał się nie lada refleksem.
W akcji z Andrzejem Dudą już dziś określaną jako "stadiony świata".
Eksperci są zgodni. Transfer do FC ASZdziennik jest tylko kwestią czasu. Menedżerowie klubu już pojechali rozmawiać z charyzmatycznym skrzydłowym.
Jeszcze dziś powinni pojawić się na jego planecie.
To jest ASZdziennik, ale to prawda. Może poza ostatnimi dwoma zdaniami.