Blade Runner 2049 - materiały promocyjne
Reklama.

1. Pasażer Hypetrainu


"YEAH! BLADE RUNNER! Rany, jakie to będzie dobre, najlepsze sci-fi od czasów Wielkiego Wybuchu, podobno przebija oryginał, a w recenzji Guardiana napisali, że...", itd. Typ zaczął jarać się Blade Runnerem 2049 jeszcze zanim narodziły się plotki, że chodzą słuchy, że jest pomysł na scenariusz. Fotki z planu zaczął wrzucać od momentu, gdy jeszcze kompletowano ekipę do ustawiania scenografii, a twórczość Denisa Villeneuve zna włącznie z jego krótkometrażowym debiutem z 1994 roku, animacją narysowaną w 5. klasie na marginesie książki od biologii i filmem z jego pierwszej komunii. Nie da ci żyć. I zabije za recenzję poniżej 9/10.

2. Strażnik Pierwowzoru


Zwany także Człowiekiem-Audiodeskrypcją, bo przez cały film nie może się zamknąć. 35-letni nerd-malkontent, dla którego nowe filmy nigdy nie dorównają kultowym produkcjom z czasów jego młodości. Chętnie podzieli się z pozostałymi widzami swoimi spostrzeżeniem, jak kichnięcie Deckarda odwołuje się do wersji reżyserskiej jedynki z 1992 roku. I dlaczego oryginał jest lepszy.

3. Para, Która Chciała Iść na Botoks, Ale Już Nie Było Biletów


Mati obiecał Pati kino, a na nowym Vedze już tylko dwa w pierwszym rzędzie zostały i to nie obok siebie, więc już niech będzie to. Może będzie seks.

4. Gość, Który Śmieje Się W Nieodpowiednich Momentach


Zawsze znajdzie się ktoś taki. Zawsze. Jego chory umysł w dowolnym filmie znajdzie scenę godną głośnego rechotu. Nawet w tym, który z założenia nie jest zabawny, jak "Lista Schindlera", "Tańcząc w Ciemnościach" czy francuskie komedie.

5. Fanka Ryana Goslinga


Nie do końca wie, kim jest ten starszy koleś, który ciągle się tam przy Ryanie kręci. I nie rozumie, dlaczego minęło już 20 minut, a zamiast tańczyć i śpiewać wszyscy mówią o jakichś androidach. Uwaga: może piszczeć, gdy boski Ryan pojawi się na ekranie.

6. Ofiara Recenzji


Zwykle preferuje ambitne kino europejskie z przynajmniej jedną nominacją do nagrody w Karlovych Varach, ale zaintrygowały ją/jego zadziwiająco wysokie recenzje "Blade Runnera" w pismach, z którymi opinią się liczy. Poza tym, kto by zignorował zachwyt "Harper's Bazzaar". Początki będą jednak trudne, ponieważ ten rodzaj widza gardzi kinem popularnym. Na szczęście nachosy z sosem serowym skutecznie zagłuszą wyrzuty sumienia. I zastąpią je wegańskim poczuciem winy.

7. Normalny Widz


On tylko przyszedł zobaczyć dobry film.