
Reklama.
To efekt wzruszającego filmu, jaki organizatorzy imprezy bez ostrzeżenia zamieścili na swojej facebookowej stronie.
– Od razu zadzwoniłem do swojej mamy i babci – zapewnia dziennikarz białostockiego radia Andrzej Bajguz. – Dzisiejszą audycję miałem poświęcić na Wixapol, ale w tej sytuacji jako wnuczek i syn muszę zmienić plany.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, o godzinie 17:00 na antenie Radia Białystok w miejsce pasma zarezerwowanego dotąd na minumum 120 uderzeń na minutę rozpoczną się tradycyjne fajfy i wielki rodzinny koncert życzeń. Program rozpocznie Irena Santor w szlagierze "Cóż Wart Bez Ciebie Dzień" z dedykcją od 24-letniego Wiktorka z Łodzi dla jego ukochanej babci Basi.
– Popłakałam się w tramwaju – przyznaje z kolei Sandra, jedna z uczestniczek festiwalu. – Zaszlochał też chłopak, która oglądał mi film przez ramię, a potem razem zadzwoniliśmy do naszych mam. To piękny początek znajomości – twierdzi Sandra.
– To jest tak wzruszające, ze dwa razy mi się zakręciła łezka w oku – dodaje Ewelina. – Już chciałam sprzedać karnet i spędzić weekend u babci we Włocławku, ale w czasie rozmowy wyszło, że możemy przecież jechać do Białegostoku razem.
Nie wszystkim produkcja Up To Date przypadła jednak do gustu. Pojawiły się głosy, że materiał łamie regulami Facebooka, bo nie pojawia się przed nim ostrzeżenie, że widzom potrzebne będą chusteczki.
– Wiemy o problemie i staramy się gasić kryzysy na bieżąco – usłyszeliśmy w biurze organizatora imprezy. – Najbardziej wzruszonym wyślemy ciepłe kakao z pianką, po przyjeździe otrzemy łezki, a zespół prasowy pracuje nad dzierganiem dla nich ciepłych szaliczków na jesień.
W odpowiedzi na groźby ogłoszenia festiwalu Up To Date imprezą podwyższonego ryzyka, organizator zapowiedział, że do festiwalowych opasek doda chusteczki higeniczne gratis, a z terenu festiwalu będzie można wysłać mamie lub babci kartkę pocztową.
To jest ASZdziennik, ale zadzwoń do mamy i babci.