Nowa funkcja na Facebooku. Po wpisaniu własnego zdania na ekranie pojawia się mowa nienawiści
ASZdziennik
27 lipca 2017, 12:37·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 27 lipca 2017, 12:37
Napisała, że jest rozczarowana początkiem szóstego sezonu "Gry o Tron". To, co zobaczyła na ekranie zupełnie ją zaskoczyło. 22-letnia Zuzanna P. z Gdyni przypadkiem odkryła nową funkcję, jaką po cichu wprowadzili twórcy Facebooka. Od dziś użytkownicy serwisu po wpisaniu własnej opinii zobaczą na osi czasu barwną mowę nienawiści.
Reklama.
– To było niesamowite, chwilę po opublikowaniu opinii moją oś czasu pokryły reakcje "wrr!" i komentarze, że jestem chyba nienormalna, a tacy jak ja powinni wrócić do "Trudnych Spraw" - przyznaje oczarowana 22-latka. – Ciekawe co się stanie, gdy wypowiem się o twórczości Lorde i zabiorę głos w sprawie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej - dodaje wyraźnie zniecierpliwiona.
Specjaliści ds. komunikacji w internecie podkreślają, że Facebook nową funkcję testował na grupie wybranych internautów już od wielu lat. Jednak dopiero mocna polaryzacja opinii w 38-milionowym kraju w Europie przekonała Marka Zuckerberga o zakończeniu testów i udostępnieniu nowej funkcji wszystkim użytkownikom.
Możliwości jest cały wachlarz. Wystarczy bowiem jedno własne zdanie, osobisty komentarz lub udostępnienie dowolnego artykułu, by na twojej osi czasu pojawiły się barwne, wulgarne i obraźliwe treści.
– Sympatia lub antypatia wobec kościoła, ocena grupy Nickleback, udział w demonstracjach uliczych, stosunek do pizzy hawajskiej, entuzjazm wobec "Stranger Things", opinia na temat związków partnerskich, ocena line-upu OFF Festivalu, GMO, mięsożerność lub weganizm, stosunek do chust do noszenia dzieci, finansowanie NGO-sów, ostatnia stylizacja Maffashion, poparcie lub sprzeciw wobec maratonów miejskich, 7/10 dla "Baby Driver" i 10/10 dla "Wonder Woman", polskie reggae – to tylko niektóre z tematów i opinii, po publikacji których na ekranie ma pojawić się atrakcyjny dla oka hejt.
Przedstawiciele społecznościowego giganta zapewniają, że wraz z pogłębianiem podziałów w społeczeństwie warianty mowy nienawiści, jaką zobaczą użytkownicy, będą się poszerzać.
– Naszym celem jest uzyskanie całej gamy reakcji przepełnionych rasizmem, antysemityzmem, homofobią oraz każdą dowolną formą hejtu, jaka może tylko zaistnieć w mediach społecznościowych – potwierdza przedstawicielstwo Facebooka w Polsce.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia zostały zmyślone, ale cytaty są prawdziwe.