
Reklama.
– Pasek TVP Info trafił do szpitala po tym, jak nie udźwignął informacji o wecie prezydenta. Lekarze walczą o jego życie – dowiaduje się ASZdziennik.
To miał być normalny dzień w pracy i tak się zaczął. Było ujawnianie atakowania Polski za pieniądze z zagranicy, było podpisywanie Jacka Karnowskiego dziennikarzem i zbieranie sił na obnażenie knowań 20-letnich esbeckich wdów.
Aż Andrzej Duda postanowił wygłosić oświadczenie i zaczęły spływać pierwsze doniesienia do reżyserki.
Świadkowie mówią, że wtedy coś się stało. Najpierw myślano, że to awaria systemu, który zaczął się zawieszać przy próbach wpisania słowa "weto", ale gdy jeden z paskowych wpisał po prostu "prezydent Duda", pasek automatycznie dopisał "obrońcę pedofilów i alimenciarzy".
– Zdań, które pasek potem wyświetlił nie da się już powtórzyć. Wtedy wezwaliśmy karetkę – mówi nam osoba z TVP.
W momencie oddawania tego tekstu do druku jeszcze trwałą operacja. Co jednak ważne, pasek nie jest teraz sam.
Przy sali operacyjnej czuwają Samuel Pereira z Ewą Bugałą.
To jest ASZdziennik, ale nie wiemy, co zostało zmyślone.(r)