Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
UWAGA, to nie jest zmyślony news!
- Do Senatu trafiła ustawa o Sądzie Najwyższym w innej wersji, niż ta, która została uchwalona przez Sejm - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Z tego powodu, jak wskazują eksperci, akt jest niekonstytucyjny.
DGP wyśledziło, że senatorowie dostali do głosowania INNĄ ustawę o Sądzie Najwyższym niż ta, która wyszła z Sejmu.
EDIT: tu był fragment, że PiS się spieszył i pomylił numery artykułów w dwóch wersjach: sejmowej i senackiej. Tam, gdzie było 87b, w drugiej ustawie było 88, tam, gdzie 88c, w drugiej ustawie było 90 itd. Sęk w tym, że Sejm dowodzi, że taki jest zwyczaj od lat, a obie wersje nie różnią się treścią. DGP i jego eksperci uważają, że to i tak niezgodne z konstytucją. Mamy więc prawniczy spór ze wskazaniem na remis.
Dlatego już nie ogłaszam "śmierci ze śmiechu", jak było w tytule. Tylko zwykłe heh. Przepraszam, mój błąd. Podpaliłem się.
ALE i jest to duże ALE: nasz i DGP-owy clickbait nie zmienia jednego: że ustawa o SN najprawdopodobniej łamie konstytucję przerywając kadencję całego Sądu Najwyższego i trójpodział władzy dając rządowi większą władzę nad SN.
I to już niestety nie jest clickbait:/
Rafał Madajczak, red. naczelny ASZdziennika.
logo