
Reklama.
W ASZdzienniku wyprodukowaliśmy co prawda jedyne w swoim rodzaju Słodkie kotki tłumaczące zmiany w Sądzie Najwyższym, ale użyliśmy do tego aż sześciu obrazków.
A "Dziennikowi Gazecie Prawnej" wystarczył jeden:
Prawo i Sprawiedliwość pożera właśnie niezależne sądy, co nawet jak na kraj, w którym nic nie dziwi, prowokuje nasze swojskie pytanie "what the fuck?". Dlatego lud internetowy ruszył komentować nową jazdę prezesa. I przegrał.