Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
– Doskonale zachowane poglądy z końca XIX wieku i żywe wprowadzanie ich w życie zadecydowały o wpisaniu prezesa PiS na listę światowego dziedzictwa UNESCO – poinformowała Irina Bokowa dyrektor generalna tej agendy ONZ.
Nieoficjalnie wiadomo, że strona polska o wpis starała się od lat. Niestety aplikacje z czasów wojny na górze, AWS czy koalicji z Samoobroną były odrzucane. Aż do teraz.
– Komitet tym razem przekonała niezwykle żywa realizacja postulatów darwinizmu społecznego z jednej i ideałów despotycznego jedynowładztwa z drugiej strony. A to wszystko w doskonale utrzymanym romantycznym sosie – wyjaśniła Bokowa.
Choć dla Jarosława Kaczyńskiego i Polski to wielki zaszczyt, wraz z honorami wiąże się też szereg obowiązków. Z konwencji o ochronie światowego dziedzictwa wynika, że państwo musi składać regularne raporty na temat stanu obiektu, jego ochrony, konserwacji i zarządzania, a także umożliwić UNESCO monitorowanie obiektu.
W tym celu konieczne może być umieszczenie prezesa PiS w wentylowanej gablocie.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Autor: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor