
Reklama.
Dzięki WOŚP na Woronicza może trafić nawet stu fizjoterapeutów, a Pokojowy Patrol przeprowadzi szkolenia z rozumienia hasła "misja telewizji publicznej". Fundacja chce ponadto kupić kilkadziesiąt pasów lędźwiowo-krzyżowych i podpórek pod plecy.
– W wyniku zderzenia z Jackiem Kurskim bolesnych urazów kręgosłupa doznały m.in. redakcje Wiadomości TVP i TVP Info – czytamy w przejmującym wpisie Owsiaka na Facebooku.
Szef WOŚP przypomina, że osłabiona telewizja publiczna zmuszona była zrezygnować ze wspierania działań WOŚP i nie pokazała transmisji z 25. finału. Co więcej, nie dawała sobie pomóc, i agresywnie odrzucała symbole serduszek.
– Żaden z dziennikarzy nie mógł o własnych siłach dotrzeć nawet na konferencję prasową, na której WOŚP informowała o najnowszych zakupach sprzętu medycznego – alarmuje Owsiak.
Z raportów docierających do fundacji od widzów z całego kraju wynika, że stan TVP jest rzeczywiście ciężki. Znajduje się pod stałą obserwacją, ale nadal ani śladu wzmianki o tym, że 105 mln zł uzbieranych podczas ostatniego finału trafia na publiczną służbę zdrowia.
– Nadal podajemy abonament i wierzymy w jego skuteczność, ale na tym etapie sprawa ewidentnie wymaga wzmożonych wysiłków – konkluduje Owsiak.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Autor: Łukasz Jadaś /@lukaszjadas