Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
Reklama.
Kontrowersyjny projekt zakłada m.in., że z ramówki zniknie program publicystyczny "W tyle wizji", a tureckie opery mydlane będą zastąpione modnymi serialami producji Showtime i HBO.
– Zasugerowałem przesunięcie oscarowych fabuł na pasma, w czasie których ludzie nie śpią, a także stopniowe ograniczanie czasu antenowego przeznaczonego na Jana Pietrzaka – przyznaje zastrzegający anonimowość pomysłodawca. – W "Wiadomościach" Marzenę Paczuską miałaby zastąpić na próbę zasada rzetelności i bezstronności.
Jeżeli zmiany wejdą w życie, już od jesieni widzowie TVP będą mogli zobaczyć m.in. nieocenzurowane koncerty Natalii Przybysz i serduszka WOŚP w całej okazałości.
– Warto ostrożnie przetestować rynek i sprawdzić, czy polscy widzowie są gotowi na dokumenty i miniseriale nagrodzone Emmy – twierdzi pomysłodawca.
Do radykalnych zmian z nieufnością podchodzi jednak prezes TVP Jacek Kurski. Po zapoznaniu się z założeniami projektu miał powiedzieć, że to żałosna próba "netfliksyzacji narodowego nadawcy", na co za jego kadencji nigdy nie będzie zgody.
Jak ustalił ASZdziennik, większe szanse na realizacje ma już inna, konkurencyjna koncepcja.
Jak poinformował minister kultury Piotr Gliński, po odebraniu dotacji festiwalowi Malta w Poznaniu w budżecie resortu znalazłyby się dodatkowe środki. Jeszcze latem w każdej gminie w Polsce może ruszyć instalacja miejskich telebimów TVP, na których nadawca 24 godziny na dobę będzie emitował Krzysztofa Ziemca.
– I nikt nie będzie mógł się tłumaczyć, że nie posiada odbiornika – tłumaczy szef resortu kultury.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Autor: Łukasz Jadaś /@lukaszjadas