123rf.com
Reklama.
Ankieterzy spytali respondentów o ich największe obawy związane z atmosferą w miejscu pracy. Zdecydowana większość z nich uważa, że nastrój mógłby ulec pogorszeniu, gdyby osoba, którą obgadują, w końcu się tego domyśliła.
– O ile ankietowani nie odpowiadali kurtuazyjnie, by w oczach ankieterów nie wyjść na niesympatycznych, możemy być dumni z takich postaw – komentuje wyniki sondażu dr. Wacław Morawski, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Pierwsza od lat jednomyślność w sondażu może oznaczać początek zasypywania głębokich podziałów w polskim społeczeństwie.
Aż 75% ankietowanych stwierdziło, że wzdryga się na myśl o podaniu dalej do wiadomości współpracownika długiej korespondencji e-mailowej, w obawie przed tym, jakie słowa mogły paść wcześniej pod jej adresem w komentarzach do bieżącego projektu. Jednocześnie tylko 30% z nich przyznaje, że przed wysłaniem wątku pamięta o wyszukaniu i usunięciu wzmianek, w których pada nazwisko adresata w otoczeniu wartościujących przymiotników.
Ponad połowa Polaków jest zdania, że zawsze kończy służbowe połączenie telefoniczne zanim głośno dzieli się z kolegami z pracy swoim zdaniem na temat swojego rozmówcy. Aż 80% przyznaje jednak, że zdarzyło im się usłyszeć przez telefon zdecydowanie krytyczne uwagi pod swoim adresem, gdy przytrzymali słuchawkę przy uchu nieco dłużej.
– 95% ankietowanych nie przypomina sobie, by na ostatniej imprezie firmowej między 23:30 a 00:30 głośno komentowali ostatnie decyzje i kompetencje zawodowe swoich przełożonych i ujawniali, co myślą o nich oraz o ich polityce premiowej - czytamy w komentarzu do raportu CBOS. – 99% badanych nie chciałoby jednak, żeby ewentualne nagranie z takiego mało prawdopodobnego incydentu zarejestrowane smartfonami swoich współpracowników ujrzało kiedykolwiek światło dzienne.
1% jest na etapie składania wypowiedzenia.
Największą zgodność i jednomyślność wśród Polaków ankieterzy zanotowali jednak w ostatnim pytaniu.
100% respondentów ma nadzieję, że głucha cisza, która zapada gdy wchodzą do kuchni w czasie lunchu nie oznacza, że są gorącym tematem rozmów i źródłem rozrywki dla swoich kolegów – podaje CBOS.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Autor: Łukasz Jadaś /@lukaszjadas