polskieradio.pl
Reklama.
Jak ustalił ASZdziennik, to już 22 redaktor naczelny, któremu nie da się popsuć Trójki i trwale zniechęcić do radia wiernych słuchaczy.
– Na Myśliwieckiej bez zmian – komentuje spokojnie jeden z pracowników Polskiego Radia, przyzwyczajony do naturalnego cyklu politycznych roszad, z których Trójka za każdym razem wychodzi silniejsza, mądrzejsza i zdrowsza.
Jego zdaniem kultywowanie nietypowej ceremonii przejścia jest ważne dla podtrzymania pamięci o pięknym dziedzictwie Programu Trzeciego. Ze smutkiem zauważa jednak, że przez częste zmiany ten piękny zwyczaj coraz bardziej powszednieje, i coraz mniej osób traktuje go z należytą powagą.
– Zgodnie z długą tradycją przez jakiś czas będziemy udawać, że Trójka jest politycznym radiem – wyjaśnia doświadczony redaktor. – Szef będzie udawał, że słuchalność rośnie, a słuchacze, że już nigdy do nas nie wrócą.
– To wspaniały zwyczaj, ale coraz bardziej traci na znaczeniu - ocenia.
Kolejnym redaktorem naczelnym rzuconym przez władzę Trójce na pożarcie z misją zrobienia z niej politycznej tuby jest dzielny młody idealista Wiktor Świetlik.
I – co przyznają sami pracownicy Polskiego Radia – od razu zrobił wspaniałe pierwsze wrażenie.
– Trudno odgadnąć, czy sam nadal wierzy że wygra z Trójką, czy już tak sprawnie wszedł w rolę i bardzo wiarygodnie gra – oceniają w rozmowie z ASZdziennikiem.

To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone, oprócz tego, że Trójka przetrwa cała i zdrowa.
Autorzy: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor, Łukasz Jadaś /@lukaszjadas