
Reklama.
To pierwszy wyciek w historii tego formatu na świecie. Widzowie są zdruzgotani.
– Tyle wieczorów przed telewizorem, a tu taki spoiler... – rozpacza wierny fan znanego reality show, 53-letni Jarosław z Warszawy. – Zawodowo przewiduję co prawda pogodę, ale takiego zakończenia nie przewidziałbym na pewno – podkreśla Jarosław i zaznacza, że po ujawnieniu tożsamości kreta nie czuje już potrzeby dalszego oglądania programu.
– Wygląda na to, że pomimo wzmożonej kontroli i restrykcyjnym klauzulom poufności nie udało udało się zapobiec wyciekom – potwierdza nam osoba związana z produkcją popularnego telewizyjnego show.
Dzięki informacji od czytelnika pragnącego zachować anonimowość ASZdziennik trafił w sieci na ślad stron internetowych, które opublikowały wykonane profesjonalnym sprzętem fotografie zza kulis "Agenta". Na kilku z nich wśród finalistów programu wyraźnie widać kreta.
Mija kolejna godzina odkąd o sprawie została poinformowana telewizja TVN oraz organy ścigania, a materiały nadal są dostępne w sieci.
Jak ustalił ASZdziennik, w TVN trwają poszukiwania kreta, który wykonał i opublikował fotografie kreta. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wśród podejrzanych jest Kret.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenie zostały zmyślone.
Autorzy: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor, Łukasz Jadaś /@lukaszjadas