
Reklama.
– Bartłomiej Misiewicz został zawieszony w prawach członka PiS. Od teraz pensję w Polskiej Grupie Zbrojeniowej będzie musiał pobierać jako bezpartyjny – oznajmił Jarosław Kaczyński na specjalnej konferencji prasowej.
Oznacza to, że rzekome 50 tys. pensji, samochód i zmyślone stanowisko przestaną smakować tak słodko jak dawniej. Tym samym kończy się partyjna kariera złotego dziecka MON.
Albo przynajmniej się tak wydawało.
Jak bowiem wynika z ostatnich zmian w statucie PiS, każda decyzja prezesa wymaga kontrasygnaty osoby zawieszonej.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.
Autor: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor