
Reklama.
– Minister obrony Antoni Macierewicz awansował pana Andrzeja Dudę ze stanowiska prezydenta na st. szeregowca wojsk Obrony Terytorialnej – poinformował MON na swojej stronie internetowej.
Do uroczystości doszło w piątek w biurach Biura Bezpieczeństwa Narodowego w obecności urzędników Kancelarii Szeregowego Prezydenta i pionków ze sztabu generalnego. Ceremonia przebiegła z niezwykłą jak na tak niski szczebel pompą.
Były pieśni patriotyczne, symulacja manewrów demontażu sił zbrojnych, a testu sprawnościowego nowego szeregowego pilnował sam rzecznik MON.
To wielka chwila dla byłego prezydenta. Jako starszy szeregowy będzie mógł dowodzić największym oddziałem w karierze. Przepisy mówią, że jego drużyna może mieć nawet do 15 osób.
Jak się dowiadujemy, Andrzej Duda był nieco oszołomiony zaszczytem. Na zwyczajowe pytanie przełożonego, czy czegoś sobie z okazji awansu życzy, poprosił tylko o wcielenie do pododdziału narciarskiego.
Według naszych informacji, szef MON przychylił się do tej prośby, ale pod jednym warunkiem.
Że szer. Duda do końca przydziału będzie ochraniać miesięcznice.
To jest ASZdziennik dla Andrzeja Dudy. Żeby w końcu zaczął być prezydentem.
Autorzy: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor / Anna Dryjańska / @Anna_Dryjanska