Fot. ASZdziennik
Reklama.
- Samsung nie po raz pierwszy zaskoczył rynek swoją chęcią łamania schematów. Wraz z linią Galaxy S8 zadebiutowały bowiem na rynku wtórnym tysiące egzemplarzy S7 i S7 Edge w limitowanej edycji "używane tylko do kościoła" - donoszą największe serwisy technologiczne.
Rzeczywiście, jeszcze 24 godziny wcześniej linia Galaxy S7 była tylko jedną z wiodących marek na najwyższej półce. W tej chwili jednak to istne szaleństwo: jak dowiaduje się ASZdziennik w każdej minucie sprzedawcy rzucają na rynek tysiące limitowanych edycji popularnego telefonu.
- Panie, używany tylko do kościoła na dystansie kilkuset metrów w jedną stronę - zachwala jeden z sprzedawców. - Oczywiście właścicielka była niepaląca, dzwonić dzwoniła raz w tygodniu do wnuczka, a SMS-ów to w ogóle nie używała.
Mimo że właścicielka po krótkim śledztwie dziennikarskim okazała się blogerem technologicznym udzielającym się na kilku dużych stronach, kobieta potwierdza te informacje.
- Leżał prawie cały czas w pudełku. Płakałem jak wymieniałem wyświetlacz - wyznaje, a dziennikarz ASZdziennika mu wierzy.
Bo sam ma dokładnie taki sam egzemplarz.
To jest ASZdziennik. ale część z tego to prawda.
Z Londynu: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor