Miły gest Samsunga. Zaprosił na premierę S8 właścicieli iPhone’ów, żeby znów poczuli co to emejzing
ASZdziennik
29 marca 2017, 17:01·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 29 marca 2017, 17:01
Są takie chwile, że nawet najwięksi wrogowie zakopują topór wojenny, gdy chodzi o zwiększenie ilości dobra na świecie.
Reklama.
– Samsung zaprosił na prezentację nowego Galaxy S8 także kilkuset właścicieli iPhone'ów, żeby choć przez moment znów przypomnieli sobie uczucie emejzingu – donosi reporter ASZdziennika z Londynu.
– Sala była pogrążona w normalny gwarze, kiedy nagle wszyscy umilkli, kiedy na salę weszła spora grupa z białymi słuchawkami bezprzewodowymi w uszach – relacjonuje nasz wysłannik.
Choć trochę onieśmielona na początku iGrupa początkowo niemrawo rozglądała się po sali, stopniowo zaczęła się otwierać. Zaczęły się pytania o zakrzywiony ekran, pełną wodoszczelność czy zmieszczenie 6,2 ekranu w znacznie bardziej kompaktowej niż mogłoby się wydawać obudowie.
– To były piękne chwile, kiedy zobaczyli, że topowy smartfon może mieć headphone jacka. Wspólnych zdjęć, których sobie razem zrobiliśmy w słabym oświetleniu, długo nie zapomnę – opowiada jeden z uczestników łączenia smartfonowych rodzin.