
Reklama.
Z powodu stłuczki drogowej auta przewożącego ministra Bartosza Kownackiego odwołano zaplanowane na dziś obchody – dowiaduje się ASZdziennik.
– Czekaliśmy na ten dzień od początku roku – mówi zastrzegający anonimowość pracownik Kancelarii Premiera. – Wszystko było gotowe. Catering wjechał, goście przybyli, dziennikarze czekają, a tu nagle docierają do nas wiadomości z Powiśla... – wspomina zwieszając wzrok.
– Gdy jechaliśmy na sygnałach dźwiękowych na spotkanie w MON na sygnałach dźwiękowych, doszło w czasie emisji sygnałów dźwiękowych do kolizji z udziałem naszego jadącego na sygnałach dźwiękowych samochodu Żandarmerii Wojskowej, w którym jechałem na bardzo głośnych i słyszalnych jeszcze na Pradze sygnałach dźwiękowych – oświadczył Bartosz Kownacki. - Nikomu nic się nie stało.
– Sygnały dźwiękowe – dodał minister, i zapewnił, że jego auto na pewno jechało na niewyobrażalnie wręcz głośnych sygnałach dźwiękowych.
Jak ustalił ASZdziennik, jest szansa, że zaplanowane na dziś obchody odbędą się w kwietniu.
To jednak nie jedyne skutki dzisiejszej stłuczki z udziałem Bartosza Kownackiego.
Na jednym z portali crowdfundingowych pojawiła się już zbiórka funduszy na nowe auto dla poszkodowanego właściciela volvo, które zderzyło się z autem ministra.
To jest ASZdziennik. Cytaty i wydarzenie zostały zmyślone.
Autor: Łukasz Jadaś / @lukaszjadas