Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta / Wikimedia Commons
Reklama.
– NASA zarekomendowała Witolda Waszczykowskiego na stanowisko pierwszego ambasadora ludzkości na Marsie. Zdaniem agencji polski polityk będzie miał największe szanse na skuteczną komunikację z obcą cywilizacją – dowiaduje się ASZdziennik.
Choć kulisy kwalifikacji pozostają tajne, wiadomo nieoficjalnie, że Witold Waszczykowski pokonał kilka tysięcy kandydatów z całego świata, w tym bardzo mocną reprezentację z Polski.
– Witold od zawsze był na shortliście, ale w ostatnich kilkunastu miesiącach poczynił postępy, które uczyniły z niego faworyta tego wyścigu – opowiada nam osoba z komisji konkursowej. – San Escobar, zatrudnienie gościa, który nie istniał, zwycięstwo Polski na szczycie UE czy fałszerstwo w wyborze Donalda Tuska to właśnie ten rodzaj abstrakcyjnego myślenia, który może zjednać nam cywilizacje, które, jak zakładamy, posługują się innym systemem logicznym niż ten znany na Ziemi.
Jeśli to by nie wystarczyło, z naszych informacji wynika, że szalę na korzyść szefa polskiego MSZ przechyliło też jego imponujące doświadczenie zawodowe.
Żaden z kandydatów nie mógł się bowiem pochwalić aż tak długim stażem na stanowisku ambasadora Marsa na Ziemi.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia poza Witoldem Waszczykowskim zostały zmyślone.
Autor: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor