
Reklama.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła na telewizję Polsat 50 tys. zł kary za wyemitowanie programu typu talent show, w którym żaden z uczestników nie zaśpiewał piosenki "Use Somebody" amerykańskiej grupy Kings of Leon – dowiaduje się ASZdziennik.
Chodzi o utwór, który od 2008 roku znajduje się w obowiązkowym repertuarze wokalistów i zespołów w programach takich jak "X Factor", "Voice of Poland", czy "Must Be The Music". Krajowa Rada otrzymała w tej sprawie skargę od zaniepokojonego telewidza chwilę po wyemitowaniu w środowy wieczór programu "Idol".
– Do ostatniej minuty miałem nadzieję, że za chwilę wejdzie uczestnik, który zaintonuje bliską sercu wszystkich Polaków zwrotkę "I've been roaming around, always looking down at all I see..." – mówi ASZdziennikowi oburzony Wacław L. z Gdańska. – Szacunek dla podstawowych wartości narodowych to przecież obowiązek nie tylko nadawcy publicznego.
Sytuację pogorszył fakt, że program wyemitowano w paśmie o godz. 20:00 bez oznaczenia, że może zawierać treści szkodliwe dla najmłodszych widzów.
"Odbiorca, szczególnie małoletni, traci poczucie bezpieczeństwa w związku z niejednoznacznością emocji jakie towarzyszą mu podczas obserwacji znajomego sobie środowiska Elżbiety Zapendowskiej pozbawionego "Use Somebody", stale dotąd obecnego elementu" – czytamy w uzasadnieniu KRRiT.
Eksperci Rady nie zgodzili się ze stwierdzeniem telewizji Polsat, że brak przeboju Kings Of Leon był zrekompensowany m.in. świetnym wykonaniem popularnego wśród open'erowej młodzieży hitu "Little Talks" Of Monsters And Men czy łączącym pokolenia dzieci i rodziców "Heart Shaped Box" Nirvany w interpretacji sympatycznego, młodego mężczyzny.
Za okoliczność łagodzącą dla Polsatu uznano jedynie fakt, że wielu uczestników zaprezentowało obowiązkowe wykonanie "Hallelujah" Leonarda Cohena, a występy zafascynowanych niezależnym folkiem młodych Polek mogą zadziałać jako katalizator dla krajowego przemysłu produkcji ukulele.
To jest ASZdziennik, ale wszelkie cytaty i wydarzenie zostały zmyślone.
Autor: Łukasz Jadaś / @lukaszjadas