Piękny gest menedżerów z Mordoru. Przyszli na Marynarską czelendżować wodę, żeby już odpłynęła
ASZdziennik
12 grudnia 2016, 10:48·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 12 grudnia 2016, 10:48
To właśnie podczas kryzysów najwyraźniej ujawnia się siła lokalnej społeczności. Tak właśnie stało się w Mordorze na Domaniewskiej sparaliżowanym przez awarię kanalizacji, która wybiła wodę na kluczowej arterii dzielnicy.
Reklama.
– Najlepsi menedżerowie Mordoru ramię w ramię ze strażakami walczą z wodą, czelendżując ciecz, żeby już sobie popłynęła – dowiaduje się ASZdziennik.
Na miejscu są czołowi przedstawiciele największych światowych korporacji, demonstrując swoje najbardziej skuteczne triki.
– Opisz w pięciu zdaniach swoją największą porażkę odnosząc ją do wybranych elementów biografii Steve'a Jobsa. Jeśli tego nie potrafisz, nie ma tu dla ciebie miejsca – zaczął dyrektor jednego z koncernów medialnych.
– A gdybyś była rzeką, to do którego morza byś spływała? Po udzieleniu odpowiedzi wyobraź sobie, że to robisz – dodawał szef ubezpieczeń na Europę Środkową.
– Rusz się, k...a!!! – próbowała z kolei CEO sieci sal fitness.
Niestety te zabiegi na razie niewiele dały, a w niektórych miejscach wody wręcz przybyło.
W związku z tym, jak wynika z naszych informacji, menedżerowie zdanie uporania się z wodą zamierzają delegować na podwładnych licząc, że jak zwykle utopią sprawę z morzu prezentacji.
A potem wodę obejmie outsourcing do help desku w Indiach.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały prawdopodobnie zmyślone.