7 zdań, które pozwolą ci zamarkować, że znasz się na hip-hopie i ogarnąłeś już nową płytę Mesa
ASZdziennik
03 listopada 2016, 15:01·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 03 listopada 2016, 15:01
Ten Typ Mes, jedna z czołowych postaci polskiej sceny, wydaje płytę "AŁA.". To długi, rozbudowany album, w który nie wszyscy się wgryzą zanim trzeba będzie wyrazić swoje zdanie. Dlatego przychodzimy z pomocą. WAŻNE: poniższe zdania możecie też zastosować do ogólnej dyskusji o polskim hip hopie.
Reklama.
1. Jak oni teraz te płyty wydają? Gdybym chciał podkładkę pod mysz to bym poszedł do Media Marktu.
W ten sposób dasz wyraz swojemu słusznemu zaniepokojeniu co do kierunku, w jakim zmierza branża muzyczna. Kiedy wystarczyła płyta z jedną karteluszką creditsów, a teraz Bizancjum sobie, kurde, wymyślili.
2. Tę płytę sprzedaje Agora? No nareszcie, Szmidt w końcu przestał udawać Polaka.
Umówmy się, to nazwisko nie brzmi polsko. Generalnie masz to gdzieś i tolerujesz wszystkich, ale żarty z niepolskich nazwisk zawsze na propsie. Pro tip: upewnij się, że w towarzystwie nie ma innego Schulza czy Millera. Bo wiesz, oni są wszędzie.
3. O, siedemnaście utworów. W przeliczeniu na winyle ile to będzie? 50 kilo?
Dla ciebie winyle skończyły się, kiedy 2pac wydał "All Eyez on Me" w podwójnym albumie. Od tego czasu musiałeś pięć razy przebudowywać półki w pokoju do odsłuchu.
4. Nowa płyta? Dla mnie skończył się na tej poprzedniej, której tytułu nie pamiętam, ale wiecie, o którą chodzi.
Wszystko, co dobre w hip hopie było wczoraj i dziś gatunek zjada po raz kolejny własny ogon. Co prawda, płytę, którą dziś chwalisz, jechałeś trzy lata temu, ale nikt tego nie sprawdzi.
5. Czekam na instrumentale. Te bity są jeszcze do uratowania.
Gdy ukaże się instrumentalna wersja "AŁA." - a pewnie wsadzą coś takiego do weekendowej "Wyborczej" - będziesz mógł pokazać jak stylowo rozp****lić te bity.
6. Dla mnie spoko, ale za dużo filozofowania. Dla mnie to jakby ktoś dorobił rymy do Wikipedii.
Co to za raper, który tak się sili na jakieś swoje tematy, zamiast pier****nąć numer na melanż. Ludzie nie chcą słuchać o tym, że Mesa stać na psychoterapeutę.
7. Widać, że chciał coś przekazać, ale jakoś mnie to nie przekonuje. Wolę jego felietony w "Gazecie Magnetofonowej".
Widziałeś kiedyś kogoś, kto doczytał "Gazetę Magnetofonową" do miejsca gdzie są felietony Mesa? No właśnie. On sam nawet ich nie czyta.
To jest ASZdziennik by Ten Typ Mes. Nie wiadomo, co tu zostało zmyślone.