
Reklama.
– Walec na niemieckich numerach wjechał w Warszawie w grupę 11 bezbronnych mężczyzn – dowiaduje się ASZdziennik.
– To była rzeź – opowiada jeden ze świadków. – Ci goście nic nie zawinili, stali sobie bezczynnie patrząc sobie spokojnie na mijającą ich piłkę.
To kolejny w ostatnim czasie pech, jaki dopadł warszawiaków.
Kilka dni wcześniej ta sama jedenastka wpadła pod hulajnogę w Niecieczy.
To jest ASZdziennik, ale to niestety prawda.
Autor: Rafał Madajczak (@ojciecredaktor)