Fot. makeitstranger.com
Reklama.
– Bracia Duffer nakręcą sequel filmu "Smoleńsk", który klimatem będzie przypominał ich serial "Stranger Things" – czytamy w serwisie informacyjnym portalu IMDb.com.
Twórcy serialu przyznają, że w przypadku filmu Krauzego urzekł ich wątek międzynarodowego spisku oraz klaustrofobiczna atmosfera.
– Warsztatowo film może nie jest na najwyższym poziomie, ale mamy już parę pomysłów jak to naprawić – komentuje w wywiadzie dla "Hollywood Reporter" Ross Duffer. – Uczynimy wszystko, aby fabuła filmu była jeszcze bardziej prawdopodobna. W planach mamy wprowadzenie portalu do innego świata, połączenia eksperymentu MK Ultra z mgłą, oraz wprowadzenie postaci 11, która siłą myśli będzie mogła wpłynąć na Rosjan – dodaje.
Bracia znaleźli już konsultanta ds. scenariusza. Został nim Antoni Macierewicz.
– Antoni jest prawdziwym wizjonerem. Z jego pomocą wyczarujemy historię o broni elektromagnetycznej zdolnej przenikać inne światy, agentach, spisku i tajemnicy, o jakiej nie śnili jeszcze Spielberg i King – zaznacza w komentarzu Matt Duffer.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.
Autor: Bartek Przybysz (@przbart)