Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta / ASZdziennik
REKLAMA
– Ponad 38 mln zł wpłynęło z reprywatyzacji do urzędniczki, która jest siostrą znanego łowcy roszczeń – donosi "Gazeta Stołeczna".
Pani Marzena kilkukrotnie stawała się współwłaścicielką kamienic i działek po tym jak jej brat kupował roszczenia od zrezygnowanych już przez wieloletnie czekanie spadkobierców, a potem ekspresowo, jak na polskie warunki, odzyskiwał sporne działki.
Tak ekspresowo, że stołeczne Biuro Gospodarki Nieruchomościami oddało mu wartą 160 mln zł działkę mimo że prawowity właściciel już dawno dostał odszkodowanie.
Pytacie, dlaczego się tak stało?
Na razie HGW.
To jest ASZdziennik, ale to prawda o polskiej reprywatyzacji.(r)