Dramat PiSu. Myślą, że po aferze w ratuszu przejmą Warszawę, nie wiedzą, że czeka ich porażka dekady
ASZdziennik
23 sierpnia 2016, 12:34·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 23 sierpnia 2016, 12:34
Koniec Hanny Gronkiewicz–Waltz to nie początek rządów PiS w stolicy.
Reklama.
– To nasz największy sukces od niepamiętnych czasów – powiedział na konferencji prasowej wieczny kandydat na prezydenta m. st. Warszawy Jacek Sasin. – Dzięki publikacji Gazety Wyborczej i działalności stowarzyszenia Miasto jest Nasze w sprawie dzikiej reprywatyzacji, miasto za chwilę jest nasze – dodał.
Niestety, sytuacja nie przedstawia się różowo dla PiSu.
– W wyborach na prezydenta Warszawy kandydaci PiS, ale też PO czy też .Nowoczesnej nie mają żadnych szans w starciu kandydatem, którego nikt by się tutaj nie spodziewał – komentuje jeden ze znanych publicystów, pragnący zachować anonimowość. – Mało tego. Prawo i Sprawiedliwość czeka porażka dekady, która będzie wręcz koncertowym upokorzeniem – dodaje pewny siebie.
Niestety, nasz informator nie chciał powiedzieć wprost kim jest kandydat, który może zgarnąć wszystko.
– To osoba, która unika jak ognia gładkich krawatów – mówi tajemniczo. – I nigdy nie wiąże windsora.
To jest ASZprzepowiednia. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.