Fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Reklama.
– Nareszcie dogonimy światową kinematografię – powiedział na konferencji prasowej minister Gliński. – Właśnie zakończyliśmy pracę nad projektem ustawy, według której żadna patriotyczna produkcja nie będzie mogła otrzymać oceny gorszej niż 8/10, albo – mówiąc inaczej – czterech gwiazdek – dodaje.
Ustawa w tej kwestii nie wydaje się być skomplikowana.
– Przepisami zostaną objęte wszystkie portale z bazami danych filmów w tym IMDB, czy też Filmweb.pl – komentuje w rozmowie z nami jeden z urzędników ministerstwa. – W przypadku patriotycznych produkcji filmowych zostanie zablokowana możliwość oddania oceny mniejszej niż 80%. W przypadku narodowej epopei historycznej nie będzie jej można ocenić gorzej niż 95% – dodaje.
Jeśli chodzi o recenzje krytyków filmowych, sprawa jest bardziej skomplikowana.
– Aby zrecenzować patriotyczną produkcję filmową, recenzent będzie musiał uzyskać odpowiedni certyfikat ministerstwa kultury – kontynuuje minister. – No chyba, że jest absolwentem Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, wtedy będzie otrzymywał uprawnienia w momencie uzyskania dyplomu uczelni.
Autorem pomysłu jest @jozef_____.
Chcesz podesłać swój genialny pomysł? Wyślij wiadomość na Facebooku, Wykopie, Twitterze lub użyj adresu kontaktowego.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.
Autor tekstu: Bartek Przybysz (@przbart)