Sukces rzecznika MON. Dostał medal za zasługi, bo pracując w aptece powołał się na klauzulę sumienia
ASZdziennik
16 sierpnia 2016, 10:53·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 16 sierpnia 2016, 10:53Wystarczyło tylko jedno dobre posunięcie.
– Bartłomiej Misiewicz, rzecznik ministerstwa obrony narodowej został odznaczony medalem za zasługi dla obronności kraju – czytamy w komunikacie pasowym ministerstwa. – Jako szczególne osiągnięcie rzecznika wymieniono m. in. powołanie się na klauzulę sumienia podczas pracy jako farmaceuta w aptece – czytamy.
A to nie byle jakie osiągnięcie.
– Pamiętam jakby zdarzyło się to dziś – komentuje wydarzenie dla "wSieci" bohater wydarzenia. – Pewnego dnia przyszła do mnie pewna para, która chciała środki antykoncepcyjne. Odmówiłem, powołując się na klauzulę sumienia – mówi z dumą.
I chociaż akt odwagi kosztował rzecznika masę nerwów, a klauzula sama w sobie nie istniała, dziś – jak przyznaje sam zainteresowany – zrobiłby dokładnie to samo.
– Nawet za cenę 500 złotych – dodaje.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.
Autor tekstu: Bartek Przybysz (
@przbart)