Wojskowy incydent nad Krakowem. Dwa polskie F-16 zostały przechwycone przez latawiec
ASZdziennik
01 sierpnia 2016, 13:58·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 01 sierpnia 2016, 13:58
Prokuratura Wojskowa wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Reklama.
– Dwa polskie F-16 z bazy w Łasku zostały przechwycone przez latawiec podczas wykonywania rutynowego lotu nad Krakowem – podało w komunikacie prasowym ministerstwo obrony narodowej. – Według wstępnych ustaleń niezidentyfikowany latawiec lecący na pułapie 12 kilometrów, doprowadził do zmiany trasy lotu polskich myśliwców nad Słowację, a stamtąd na Węgry – czytamy.
Prokuratura wojskowa wszczęła już śledztwo w tej sprawie.
– Sprawdzamy skąd pochodził latawiec – powiedział na antenie TVP Info minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz. – Na tym etapie śledztwa ciężko jest mówić o jakichkolwiek podejrzanych, ale domniemywam, że był to latawiec wypuszczony przez rosyjską dziewczynkę, która przyjechała na Światowe Dni Młodzieży – dodaje.
Na szczęście sytuacja skończyła się happy endem.
– Bohatersko wylądowaliśmy w węgierskiej bazie sił powietrznych w Kecskemécie – mówi w wywiadzie dla Wiadomości TVP pilot myśliwca. – Dobrze, że to nie był dron z GoPro. Wtedy mógłby coś nagrać – dodaje.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.