Dramat biskupów. Już trzeci dzień pielgrzymki, a papież jeszcze nie zaatakował "Gazety Wyborczej"
ASZdziennik
29 lipca 2016, 10:40·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 29 lipca 2016, 10:40
W Episkopacie narasta przekonanie, że Franciszek nie przygotował się do wizyty w Polsce.
Reklama.
– Mamy już trzeci dzień pielgrzymki, a papież nie zaatakował jeszcze w swoich wystąpieniach środowiska "Gazety Wyborczej" – donosi w poufnym raporcie Komisja ds. Duszpasterstwa Episkopatu Polski.
Jak wyliczają autorzy, Ojciec Święty miał już kilkadziesiąt okazji, żeby odwołać się do jednego z filarów myśli polskiego Kościoła.
– W samej mowie powitalnej biskup Antoni Dydycz wskazał 17 ustępów, w których można było przemycić krytykę nihilistycznej zgnilizny michnikolewicy – czytamy.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, sytuacja w Episkopacie robi się coraz bardziej nerwowa. Do końca pielgrzymki zostały niecałe trzy dni, a część biskupów coraz gorzej znosi, że papież nadal błądzi po bezdrożach doktryny związanej z miłosierdziem.
Dlatego delegacja biskupów z arcybiskupem Henrykiem Hoserem na czele uda się w piątek do Franciszka z wizytą duszpasterską i dobrym słowem.
– Wierzymy, że Ojciec Święty posłucha – mówi jeden z hierarchów. - Byłoby trochę słabo, gdyby musiało się skończyć jak z księdzem Lemańskim.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.