Konsternacja przed szczytem NATO. Znudzeni policjanci zaczęli ochraniać obszar Natura2000 nad Wisłą
ASZdziennik
07 lipca 2016, 18:35·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 07 lipca 2016, 18:35
Chociaż szczyt jeszcze się nie rozpoczął, w Warszawie pojawiły się już pierwsze poważne utrudnienia.
Reklama.
– Wybrałam się razem ze swoim chłopakiem na Plażową zrelaksować się nad Wisłą – mówi nam 26–letnia Baśka, bywalczyni klubokawiarni. – Jakie było moje zdziwienie, gdy podeszło do nas kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji i chcieli nam wlepić mandaty za przebywaniem w miejscu ochranianym – dodaje.
Wszystkiemu winny brak ważnych osobistości do ochraniania.
– Nie było co ochraniać, więc dostaliśmy dyspozycję, abyśmy chronili obszary chronione – komentuje sytuację jeden z funkcjonariuszy przebywający na służbie. – Nie powiedziano nam co mamy chronić, więc uznaliśmy, że najlepiej byłoby chronić najbliższy obszar chroniony ustawą – dodaje.
Na szczęście sytuacja nie będzie trwała w nieskończoność.
– Już niebawem do Warszawy dotrą pierwsze delegacje przedstawicieli NATO – przyznaje w rozmowie z nami rzecznik organizatora. – Niestety, po szczycie mogą również wystąpić znaczne utrudnienia. Poprawiny po szczycie przeniosą się do Plażowej – dodaje.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone. (b)