Historyczna chwila w Berlinie. Niemcy zgodzili się przegrać, ale mamy się w końcu od nich od****lić
ASZdziennik
16 czerwca 2016, 15:00·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 16 czerwca 2016, 15:00
Wielkie mecze czasami wygrywa się jeszcze przed wyjściem na boisko.
Reklama.
– Beata Szydło podpisała w Berlinie z rządem niemieckim porozumienie, na mocy którego reprezentacja Niemiec zgodziła się przegrać w meczu z Polską, ale pod warunkiem, że Polska się w końcu od Republiki Federalnej odp....li – donosi agencja DPA.
Porozumienie, nad którym od miesięcy pracowali szefowie MSZ Frank-Walter Steinmeier oraz Witold Waszczykowski, zakłada, że Polska zrzecze się wszelkich pretensji w związku z wszelkimi wydarzeniami z ponad 1000 lat naszej wspólnej historii.
– Koniec z wypominaniem bitwy pod Cedynią, koniec powtarzania "Krzyżaków" przed każdym meczem, koniec oskarżania o cichą kolonizację w ramach Unii Europejskiej. Polska uznaje, że Niemcy są normalnym krajem i zostawia go w spokoju – czytamy w porozumieniu udostępnionym prasie.
– To zwycięstwo polskiej dyplomacji i polskiej piłki nad potomkami Hit..., o przepraszam, po prostu Niemcami – mówiła wyraźnie zadowolona Beata Szydło.
Jak wynika z umowy, reprezentacja Polski wygra do zera w Paryżu, z opcją na jednobramkowe zwycięstwo w fazie pucharowej.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, w ostatniej chwili porozumienie stanęło pod znakiem zapytania. Wszystko przez nieprzejednaną postawę redakcji wPolityce.pl.
Niemiecki MSZ przejednał jednak niepokornych obietnicą zamówienia tysiąca kubków wSklepiku.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone. To się nigdy nie skończy.(r)