
Reklama.
– Zacząłem właśnie nowy serial, ale boję się, że zacznie mi się podobać i będę musiał obejrzeń cały sezon – denerwuje się Rafał z Warszawy.
Początkowo nic nie zapowiadało dramatu.
– Normalnie siedliśmy z żoną, żeby obejrzeć Daredevila, kiedy trochę bezmyślnie kliknąłem w zajawkę "Marco Polo" i zanim się obejrzeliśmy, zaczęliśmy to oglądać – opowiada, po zapauzowaniu na zrobienie kanapek.
Tymczasem, para naszych bohaterów nie ma wcale na nowy serial czasu.
– Mamy zaczętych Wikingów, House of Cards, Better Call Saul, Brooklyn Nine-Nine i parę innych. Trzymam kciuki, żeby Marco nam nie wszedł, bo będzie dramat – załamuje ręce.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, sprawa się niestety jeszcze bardzie skomplikowała. W czasie wspomnianej przerwy na kanapki żona Rafała przeczytała bowiem spoilery i naciska na oglądanie, bo chce zobaczyć jak jej mąż zareaguje na plot twist w 10. odcinku.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone (r).