Podniosła chwila w stolicy. Biegacz z siłowni po raz pierwszy w życiu przebiegł się na powietrzu
ASZdziennik
24 maja 2016, 17:07·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 24 maja 2016, 17:07
Rewolucja w fitnessie dokonuje się na naszych oczach.
Reklama.
– Boże, jaka tu przestrzeń, co za niesamowite widoki! Do tego biegu przygotowywałem się siedem miesięcy na tle fototapety! – nie kryje zachwytu Piotr, 26–letni biegacz z siłowni, który właśnie ukończył outdoorowy bieg na dystansie 500 metrów w Lesie Kabackim.
Podziwu nie kryje również tłum kilkuset biegaczy indoorowych, kolegów Piotrka "po fachu", którzy tę niesamowitą chwilę śledzili za pomocą Endomondo z siłowni.
– W życiu nie sądziłam, że można tak biegać, w dodatku na świeżym powietrzu – komentuje Kasia, sparing partnerka Piotra z siłowni.
– To niewątpliwie zasługa jego twardego charakteru – chwali Piotra jego trener personalny, który przygotował go do tej wiekopomnej chwili.
Jak udało nam się ustalić, siłownia, w której trenował bohater naszego artykułu nie postawiła jeszcze kropki nad i.
– W przyszłym tygodniu planujemy zajęcia ze stepu na prawdziwych schodach – zdradza nam właściciel studia fitness.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone. (r/b)