Fot. 123rf.com
Reklama.
Jak podaje serwis Dziennik.pl, Stowarzyszenie Marketingu Bezpośredniego chce, żeby zawód "pracownik call center" został wpisany na listę zawodów kształcenia zawodowego.
Organizacja nie tylko przygotowała wniosek, ale również stworzyła już podstawę programową zawodu. W przypadku pozytywnej decyzji, trzeba będzie tylko opracować i napisać podręcznik.
Redakcja naszego portalu idąc z duchem czasu proponuje kształcenie zawodowe w następujących zawodach:

Student

Osoba, która studiuje i pracuje w nienormowanym czasie pracy.

Stażysta-freelancer ds. windykacji

Osoba zatrudniona głównie na umowie o dzieło, ściągająca wierzytelności od swoich kontrahentów.

Działalność jednoosobowa

Absolwent tego kierunku zajmie się rozliczaniem swojej firmy z pierdyliarda podatków i przepisów.

Pół-student pół-stażysta

Połączenie profesji A z profesją B.

Pracownik działu All-in-one

Główny nacisk położony zostanie na zarządzanie czasem, gdyż pracując przy 147 ważnych dla firmy projektach jednocześnie trzeba umieć priorytetyzować zadania. Z zakresu sprzedaży, obsługi klienta, marketingu, PR, IT, analiz biznesowych, kadrowych i rozliczeń.

Barista ds. ubezpieczeń społecznych

Parzenie kawy z możliwością pracy w ZUSie.

Rozdawacz ulotek

Tu potrzebna będzie tężyzna fizyczna, aby wcisnąć każdemu ulotkę.

Prawda, że nasze zawody są równie innowacyjne? ;)
To jest ASZdziennik, ale to pół-prawda. A nie, czekaj... (b)