logo
Reklama.
Fronda
/ Fot. fronda.pl
Sprawdziliśmy jak prawdziwe redakcje poradziłyby sobie z wymyślaniem ASZnagłóków i ASZartykułów. Nie zawiedliśmy się. Niektóre "żarty" trzeba zapijać poprzez picie wody bezpośrednio z kranu. Na zdjęciu nasz evil twin, który nie zawiódł. Poziom suchości: 8 szklanek wody.
wGospodarce
/ Fot. wGospodarce.pl
Biznesowy news, na który nikt się nie nabrał. I jeszcze to nawiązanie do Klesyka. Poziom suchości: 6 szklanek wody.
AntyWeb
/ Fot. AntyWeb.pl
Blokada porno z okazji ŚDM? Que? Poziom suchości: 7 szklanek wody.
Anty Radio
/ Fot. Antyradio.pl
O ile nagłówek wydawał się ciekawy, o tyle sam artykuł... szkoda gadać, trzeba zapić. Poziom suchości: 11 szklanek wody.
Polska Piłka
/ Fot. PolskaPilka.pl
Za mało prawdopodobne, aby było prawdziwe, ale i nie za suche. Poziom suchości: 5 szklanek wody.
Tatromaniak
/ Fot. Tatromaniak.pl
Nie widzieliśmy jeszcze alpinistów biegających po górach. 11 szklanek wody ex aequo z AntyRadiem.
WawaLove
/ Fot. WawaLove.pl
Polskie Radio
/ Fot. PolskieRadio.pl
Najmniej suchy żart z całego zestawienia. 1 szklanka wody do popicia. Bo to akurat była prawda:)

To jest ASZdziennik. Wszyscy dzisiaj chcą być śmieszni.